- Miejsce, miejsce, rób miejsce na stole!... – usłyszałem podniecony głos Zosi.
Natychmiast się zerwałem, stanąłem i czekałem w napięciu...
Najpierw usłyszałem skwierczący dźwięk, a potem... wszędzie rozlał się zapach nieba. Nieba w ustach 😊😉
Więcej:
https://www.facebook.com/photo/?fbid=800770038075959&set=pcb.800771218075841
🐦🔗: https://n.respublicae.eu/szejnfeld/status/1645493030986686490