No idziemy wreszcie spać? - spytał mnie niepatrzącym wzrokiem.
- A psia mać, nie wiem jeszcze – pracuję, a o co chodź?!
- Nie wiem jak ty, rób co chcesz, mruknął, ale ja załatwiam się o 5-tej i tyle!
- Cholera jasna, to jednak argument. Dobranoc zatem 😉
🐦🔗: https://n.respublicae.eu/szejnfeld/status/1632529439547355137