Wiesz, nie jadłem śnadania, ale w porze lunchu wsiadłem do pociągu. Pomyślałem, że zjem w Warsie, ale nie ma tu Warsu. Mówię wytrzymam. Niestety, państwo PiS tak wstało z kolan, że pociąg ma godzinę spóźnienia, zapowiedzieli następną, a ludzie interpretują, że będą trzy. Więc..
RT @RGwiazdowski: @szejnfeld Ja to jeszcze nie skończyłem obiadu a Ty już o kolację pytasz?