Nie, nie, nie. Wiedzą co robią. Pamiętają z komuny, uczą się od Putina, Łukaszenki, Kima i reszty autokratów. Wróg musi być. Nie ma wroga, to traci się władzę. Wróg umacnia władzę. A, że.... jest to destrukcyjne dla państwa? A kogo to obchodzi?! Liczy się władza a nie państwo!
RT @ARozenek: Coraz bardziej nachalna propaganda anty-unijna i anty-niemiecka. ⚠️
Pisowcy nie mogą nie rozumieć, że zbliżają się śmiertelnie poważne zagrożenia…