"Ameryce zagraża inwazja chińskich samochodów". To zdanie wiele mówi o... jego autorze. Ludzie, dzięki którym Amerykanie będą mieli lepsze i tańsze samochody, są - jego zdaniem - dla Ameryki GROŹNI!!
A my dbamy o KONSUMENTÓW! To oni są ważni! Producenci mają im tylko służyć. cdn:
Ja wiem: od razu pada zarzut, że jak Amerykanie będą kupowali chińskie samochody, to upadnie przemysł itd. To teraz pytanie:
Za co Amerykanie kupią te samochody?
Za dolary? OK. Chińczycy wezmą te dolary - i co z nimi zrobią?
Jeśli obiecają, że będą nimi tylko tapetować ściany, to FED może im tego papieru nadrukować do woli. Ale nie: oni za te dolary będą chciali coś kupić.
A więc Amerykanie będą musieli wyeksportować towary za tyle samo, za ile kupili samochody. Być może przemysł samochodowy upadnie - ale za to na pewno rozwiną się inne branże.
Jakie? Nie wiemy! I wolno-rynkowca to nie obchodzi. Co za różnica? Może lotniczy? A może rynek kretów - tarcz kopiących tunele dla podziemnych kolei?
Po co mi ta informacja? Wystarczy wiedza, że Wolny Rynek zawsze osiąga równowage... Bo musi.
Jest to tak samo pewne jak to, że jeśli nabiorę do szklanki wody z morza, to w to miejsce napłynie inna woda.
🐦🔗: https://nitter.cz/JkmMikke/status/1753452193724702858#m
[2024-02-02 16:15 UTC]