Tu nie chodzi o to, że jest to akurat p.Stanisław Witek, mąż p.Marszałek. Gdyby tam położono matkę skarżącej Pani, to zmarłby Jan Kowalski. Dopóki mieszkanie, szkoła, leczenie nie będą TOWAREM, jak buty czy cebula - ZAWSZE będzie taki problem. Butów i cebuli nie brakuje - prawda?
🐦🔗: https://n.respublicae.eu/JkmMikke/status/1643967975899185152