Telewizor mam, mecze oglądam, czasem coś muszę. Ale przemówień politycznych nie słucham, czytam tekst. Tu nie chodzi tylko o czas: w mowie nieuchronnie rolę gra mimika i uczucia - a uczucia powinny być z polityki bezwzględnie eliminowane. Politycy powinni mieć zakaz w radio i TV!