Ja tego nie rozumiem. Dawniej wystawiało się kij z białą szmatą, kto chciał się poddać, ten wychodził, rannych zabierano - i żadne "humanitarne korytarze" nie były potrzebne.
Potem się kij z flagą zabierało i walczyło dalej.
W dobie telefonów komórkowych to chyba za proste?
RT @StireaZileiUK: Un coridor umanitar de ieşire din Mariupol, posibil sâmbătă, anunţă Irina Vereşciuk - https://stireazilei.co.uk/un-coridor-umanitar-de-iesire-d…