Jeśli poszukiwany minister był w szpitalu. To ktoś mu wystawił skierowanie. Ktoś go badał i operował. Ktoś mu zrobił zdjęcie w zakrwawionej pościeli. Ktoś zrobił wypis na jego żądanie. Ktoś go ze szpitala odebrał. Jakimś samochodem odjechał. Chyba, że nie był. To łatwo sprawdzić.
---
https://nitter.privacydev.net/Arlukowicz/status/1869069197629956503#m