RT by @zbigniewkuzmiuk: „Dzięki dociekliwości Roberta Mazurka dowiedziałem się o istnieniu posła Lubczyka. Dociekliwość sprowadza się do tego, że gdy rano do RMF-u przychodzi ktoś z PSL-u, musi się do posła Lubczyka ustosunkować.
Poseł Lubczyk zasłynął tym, że jeździ ferrari Portofino i jakimś porsche. W poprzedniej kadencji wyciągnął z kasy Sejmu, w związku z własną kiepską sytuacją finansową, jakieś 800 tys. zł. W tej kadencji zdążył już się podpisać na liście obecności na sejmowej komisji, w której nie brał udziału. No i jest kandydatem Trzeciej Drogi na stanowisko wiceministra cyfryzacji.
To świetny pomysł, gdyż niezależnie od tego, że jest dentystą, zna się na cyfryzacji, albowiem współpracował wcześniej z Huaweiem. Jako poseł. A nie jest powiedziane, że nie współpracuje dalej. Chińskie firmy poważnie traktują swoich współpracowników, więc na pewno będą dbać o to, by wiceminister cyfryzacji był przygotowany do codziennej pracy dla dobra… dla czyjegoś na pewno dobra.
Pierwszy z Lubczyka tłumaczył się wiceminister rolnictwa Krajewski. Niezbyt przekonująco. Słuchając takiego Krajewskiego, bardzo łatwo się człowiek leczy z mrzonek o tym, że Nowe PSL jest nowe i daje jakąś szansę na jakąś wersję nowoczesnego konserwatyzmu w Polsce. Nowe PSL jest tak nowe, jak Trzecia Droga, trzecią drogą.
Następny tłumaczył się wiceminister sportu Raś. W kwestii 800 tysięcy z kasy Sejmu: inni też brali. Powiedział też, że Lubczyk ma kompetencje do zajmowania się cyfryzacją, gdyż jest byłym żołnierzem.
Mazurek zapytał Rasia, co ten sądzi o wypowiedzianej na antenie Radia Szczecin przez Lubczyka myśli, że dzieci wychowywane przez homoseksualne pary są o wiele bardziej kochane niż w związkach małżeńskich zawartych w Kościele katolickim, które to dzieci są częstokroć katowane.
Raś, który z Platformy wyleciał ponoć za konserwatyzm, wił się, by nie wygłosić własnej opinii. Zgodnie z popularn…
🐦🔗: https://nitter.cz/marcin_kedryna/status/1748314262789870077#m
[2024-01-19 11:59 UTC]