- Adasiu, nie będę całe święta siedziała w kuchni.
Teraz twoja kolej! – rzekła Zosia i zabrała się za czytanie książki…
- Dobrze, dooobrze… Jasne. – mruknąłem pod nosem, ale pomyślałem, że Zosia ma rację 😊 Postanowiłem zrobić jej karpia. Jak myślicie, ujdzie? 😉
🐦🔗: https://n.respublicae.eu/szejnfeld/status/1607062567200882688