Zosia ostatnio co tylko wspomnę o jedzeniu, to zaraz ją głowa boli... Dzisiaj z internetu ściągnąłem oto taką fotę i podrzuciłem jej, pytając:
- Zosiu, a może coś takiego zrobisz?
A ona znów złapała się za głowę i wybiegła z pokoju. No, nie rozumiem… ☹