PiS wjechał do Senatu z ustawami w sprawie kolejnych 2. narodowych instytutów (a jest ich z 40!). Narodowym Instytutem Wolności chcą wychowywać społeczeństwo, a Instytutem Rozwoju Języka Polskiego krzewić mowę. Wygląda jednak, że chodzi o stołki, kasę i wpływy. Pogoniliśmy ich!