RT @TomaszSiemoniak: Na stadionie imienia Sebastiana Karpiniuka w Kołobrzegu dopingowaliśmy Jego ukochaną Kotwicę do dzisiejszego zwycięstwa. Pamiętam, że każda rozmowa z Sebastianem kończyła się zawsze na "Kotwie". Nie ma Go z nami już 12 lat, zginął w katastrofie smoleńskiej. Cześć Jego Pamięci!