O Zandbergu w książce "Premier":
Pamiętam tytuły po pamiętnej debacie telewizyjnej w kampanii wyborczej w 2015 roku. „Adrian Zandberg zabił lewicę i dał samodzielną o większość PiS”. „Razem” dawano nie więcej niż 1 proc. głosów. Po wyborach jeszcze nigdy w dziejach III RP żadna partia nie cieszyła się tak bardzo z rezultatu 3,6 proc. Ten sukces partia zawdzięczała charyzmatycznemu trybunowi. Zandberg to jest wytwór…
Kawiarni?
Nie, skandynawskiej lewicy, ale nawet nie socjaldemokratycznej, tylko komunizującej. Sam Zandberg jest bardzo sprawny i dojrzały intelektualnie. Pod tym względem bije na głowę wszystkich swoich partnerów.
🐦🔗: https://nitter.cz/LeszekMiller/status/1741140876095537336#m
[2023-12-30 16:55 UTC]