Wątpię, czy 2% Polaków rozumie ten paradoks. Państwo A twierdzi, że państwo B od 75 lat zajmuje jego ziemie i trzeba je wypędzić (choć nie ma czym...). Po czym A mówi: Dobra; możemy zmienić retorykę i zostawić B w spokoju. Na co B: jeśli tak - to napadniemy na A i anektujemy je!
RT @WarNewsPL1: 🇨🇳🇹🇼
Niepodległość Tajwanu jest nie do pogodzenia z pokojem i stabilnością w Cieśninie Tajwańskiej. To jak woda i ogień - rzecznik chińskiego MSZ
🐦🔗: https://n.respublicae.eu/JkmMikke/status/1645516498717536256