Wylazło szydło z worka. Ten niebezpieczny wariat przyznał, że ma być jak z samochodami: bogaci będą jeść sznycelki - a biednym będą w brzuchu grały omlety ze świerszczy. Przy okazji przypominam list kochanki śp.Jerzego Bernarda Shaw do tego lewackiego dramaturga (i wegetarianina)
RT @trzaskowski_: Nawet Prezes Kaczyński zaszczycił mnie swoją uwagą. Jeszcze raz - nie wprowadzamy w Warszawie żadnych ograniczeń w jedzeniu mięsa. Rozumiem, że manipulacja kolegów się …
🐦🔗: https://n.respublicae.eu/JkmMikke/status/1627112498074714113