Nasz Reżimek o Bardzo Małym Rozumku planuje wprowadzenie (nie daj im Boże!) poboru do wojska. Jednocześnie pod Niebiosa wychwala młodych Rosjan, którzy uciekają z ojczyzny, by uniknąć poboru...
... i nie widzi, że podcina nogę stołka, który właśnie chce ustawić!