Niesamowite spotkanie w Łebie. Praktycznie nikt z tłumu słuchaczy nie miał pytań ani wątpliwości - natomiast przez ponad godzinę nie mogłem się uwolnić od gromady chętnych na zdjęcia i autografy. Setki słów poparcia - po prostu: entuzjazm. Skąd aż tylu moich zwolenników w Łebie?