RT by @BarbaraKudrycka: Ignorancja symetrystów ?
Wybory 15 października mogły być traktowane, jako cykliczny akt dojrzałej demokracji, jaką stała się Polska po 1989 roku.
Ścieranie się dwóch największych ugrupowań o różnych wizjach Państwa. Walka na argumenty, z której zwycięsko wychodzi ten, kto jest w stanie przekonać drugą stronę do swoich racji. Tak przecież działo się dotychczas w Niemczech, gdzie ścierały się wizje dwóch głównych partii CDU i SPD; tak działo się w Wielkiej Brytanii, gdzie walka pomiędzy Partią Konserwatywną, a Partią Pracy nie powodowała podkopania fundamentów Państwa Demokratycznego. Na tych wszystkich dojrzałych demokracjach, których systemy od czasów powojennych działały coraz sprawniej, zaczęły pojawiać się rysy, zgrzyty, jakby ktoś celowo, poprzez wewnętrzną dywersję, zakłócał funkcjonowanie, budowanego mozolnie przez dziesięciolecia systemu demokratycznego państwa. We wszystkich zachodnich demokracjach, jak grzyby po deszczu, zaczęły pączkować partyjki, o skrajnych poglądach, podważające sens istnienia demokracji. Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, AfD, Vox wszystkie one, mniej lub bardziej oficjalnie, finansowane są przez Rosję. Mentalnie rozmemłana zachodnia, demokratyczna inteligencja, która uważa, że kopnięcie w dupę przestępcy narusz jego godność, z takim samym pobłażaniem podchodzi do tych zakamuflowanych rosyjskich agentur, których oficjalnym ambasadorem, bywającym na salonach jest Gerhard Schröder.
Ostatnie wybory w Polsce nie były business as usual, ale tak naprawdę aktem ostatniej szansy. Uświadomiliśmy sobie, że teraz, albo nigdy…
Polacy, poprzez swoje historyczne doświadczenia, stali się odporni na chamską, rosyjską propagandę. PiS, którego działania niszczyły demokratyczną tkankę Państwa, poprzez dywersję wewnętrzną, wiedział (został do tego przygotowany), że jedyną drogą jest oskarżanie prodemokratycznych partii opozycyjnych o ro…

🐦🔗: https://nitter.cz/JanuszMali33660/status/1748661010196521359#m

[2024-01-20 10:57 UTC]