https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,30678727,nie-scigal-opozycji-narazal-sie-pis-policjanci-zaskoczeni.html?_gl=1*iqybpv*_gcl_au*MTExMTk0ODg3Ni4xNjk5NzIwMDky*_ga*MTQwODIwNTcwLjE2OTk3MjAwOTI.*_ga_6R71ZMJ3KN*MTcwNzQ3NzUxMi44NC4wLjE3MDc0Nzc1MTIuMC4wLjA.&_ga=2.189777515.1762504520.1707462716-140820570.1699720092#S.PW-K.C-B.2-L.1.maly
Gen. Piotr Mąka przez siedem lat chronił wielkopolską policję przed upolitycznieniem. Nie ścigał opozycji, narażał się PiS. Protesty w Poznaniu nie kończyły się interwencjami policji. Nikt nie zamykał demonstrantów w kotłach, nie wywoził do komisariatów, nie ścigał za hasła na transparentach. Przeciwnie: gdy w 2017 roku łańcuchy światła gromadziły w Poznaniu po kilkanaście tysięcy osób, policjanci wręcz pomagali organizatorom, by protesty przebiegły bezpiecznie i sprawnie. Jesienią 2020 roku w całej Polsce protestowano przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. W Poznaniu znów było spokojnie - policja nie pałowała kobiet, nie pryskała gazem.
Poznańscy policjanci twierdzą, że za odwołaniem komendanta stoi Wiesław Szczepański, wielkopolski poseł Nowej Lewicy, członek władz krajowych tej partii, obecnie wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Poszło o bzdurę. Podczas święta policji w Poznaniu przedstawiono Szczepańskiego jako posła, a nie jako posła i przewodniczącego komisji spraw wewnętrznych i administracji. To było niezamierzone niedopatrzenie, ale Szczepański poczuł się dotknięty. Uznał to za zniewagę. Dymisja Mąki to jego małostkowa zemsta.
🐦🔗: https://nitter.cz/LeszekMiller/status/1755919229235204130#m
[2024-02-09 11:39 UTC]