Pan Joński kompromituje się nadal. Najpierw odmówił Jackowi Sasinowi prawa do swobodnej wypowiedzi, po czym sam zaczął wygłaszać własne oświadczenie. Kiedy Sasin odpowiadał na pytania, Joński stale przerywał świadkowi, nie potrafiąc opanować emocji. Na koniec zaczął krzyczeć na świadka, snując swoje teorie o „niebezpieczeństwach” związanych z głosowaniem korespondencyjnym. To ma być sejmowa komisja śledcza? To żenujący propagandowy spektakl Platformy.
🐦🔗: https://nitter.cz/BeataSzydlo/status/1750159087734546459#m
[2024-01-24 14:10 UTC]